Jezioro Finjasjön ⭐

Oto nasza najświeższa perełka, jeżeli chodzi o Szwecję. Jezioro nieduże, kameralne wręcz można by rzec. Takiego właśnie szukaliśmy w ostatnim czasie, szczególnie jeżeli chodzi o jesień, gdzie na dużych i głębokich zbiornikach często sporym problemem jest samo namierzenie ryby. Dominującym drapieżnikiem jest tu szczupak, aczkolwiek sandacze mają się na tej wodzie równie dobrze, podobnie zresztą, jak i okonie.

Wędkowanie w Szwecji ma taki plus, że wszędobylska presja wędkarska spotykana na każdym kroku w naszym kraju tutaj właściwie nie ma racji bytu. Na tej wodzie, powiedzmy w największym szczycie (weekend), potrafiliśmy widywać maksymalnie 6 łodzi, łącznie z dwoma naszymi. Finjasjön ma powierzchnię 10,5 km 2. Wspomniane wyżej drapieżniki mają się tu bardzo dobrze, można by rzec. Bez specjalnego wysiłku na tygodniowym pobycie nad tą wodą każdego dnia zaliczenie 20 szczupaków na koncie jednej osoby nie było dużym problemem. Ryby silne, w bardzo dobrej kondycji. Piekielnie mocne brania. Myślę, że najlepszym podsumowaniem jeżeli chodzi o esoxy będzie zdjęcie Michała Koguta, który to ostatniego dnia na totalnej flaucie, czyli pogodzie mało szczupakowej złowił obrzydliwie (przepraszam za stwierdzenie) grubego zwierza- zdjęcie tytułowe oferty.

Jeżeli chodzi o mętnookie drapieżniki, to ich populacja jest tutaj na bardzo przyzwoitym poziomie. Każdy dziennie zaliczał paręnaście pstryków, parę spadów jak to z sandaczami bywa, ale finalnie ilość wyciągniętych ryb w czasie najlepszego żerowania dobijała do dwóch cyfr na osobę. Zdrowa woda tak w dużym skrócie można ocenić to jezioro. Napotkani lokalni wędkarze chętnie dzielili się zdjęciami swoich największych okazów, kiedy zbieraliśmy informacje o nowej wodzie. Jak się okazało po zdjęciach sandacze 80 plus i 90 plus są tu jak stałymi bywalcami, aczkolwiek główną metodą, jaką stosowali Szwedzi, kusząc największe mętnookie był vertical.

Jeżeli chodzi o batymetrię to woda dzieli się na dwie połowy – głębszą i płytszą. Głębsza do maksymalnie 13 m. głębokości ze średnią ok. 9 m oraz płytsza część zbiornika ze średnią głębokością oscylującą na ok. 4 metrach. Do tego parę górek podwodnych, po odnalezieniu których jest naprawdę spora szansa na parę ryb z jednego ustawienia, jeżeli dobrze to zrobimy. Dwie wyspy, które o każdej porze dnia warto obrzucać z każdej strony. Spadki dna to też bankówki, jeżeli poświeci się chwile na ich namierzenie i poruszanie się wzdłuż nich.

Jezioro Finjasjon jest kapitalnym poligonem doświadczalnym, jeżeli chodzi o fanów trollingu. Brań tą techniką połowu zaliczyliśmy bardzo dużo. Na tej wodzie można śmiało przekonać się do dużych przynęt. Tutejsze drapieżniki doskonale sobie z nimi radzą.

Dlaczego warto?

  • świetna lokalizacja bazy, ok. 100 km od Ystad, 150 km od portu w Kalskronie
  • duża populacja sandacza oraz szczupaka,
  • bardzo kameralna okolica,
  • duże i bezpieczne łodzie,
  • znikoma presja wędkarska

Przepisy:

  • szczupak -2 sztuki na łódź (50-70 cm)
  • sandacz – 2 sztuki na łódź (45-65 cm)
  • okoń- 6 sztuk na łódź ( 20-35 cm)

Zakwaterowanie i łodzie:

  • maksymalnie 4 osoby;
  • ok. 130 m. od jeziora;
  • klimatyzacja, kominek;
  • 2 sypialnie, oddzielna kuchnia, łazienka oraz dodatkowy pokój dzienny z oddzielnym ogrzewaniem przylegający do domku;
  • 2 łodzie dł. 4,5 m. silniki 4 KM

Wolne terminy 2024

  • 9-16/11/2024

 

Cena:

  • 2599 PLN / osoba (przy grupie 4-osobowej)

Cena zawiera: 

– 7-dniowy pobyt w domku 4-osobowym

– 2 łodzie wędkarskie

– informacje o łowisku i rejonie

– mapy batymetryczne 

– ubezpieczenie KL i NNW

– sprzątanie końcowe domku

 

Przepisy:

– szczupak – 2 sztuki na łódź między 50-70 cm

– sandacz -1 sztuka na łódź między 50-70 cm

– okon – 4 sztuki na łódź między 20-30 cm

– zakaz połowu poniżej 3 m.do końca maja

Położenie:

  • 150 km od Kalskrony
  • 100 km od Ystad
  • 90 km od Malmö

Aktualna pogoda i mapa:

FINJASJÖBADEN POGODA

Jezioro Mjörn

Sumy i sandacze z Pawłem Kabatem